Motywowanie

Szczegóły

Kategoria: Morsowanie

Opublikowano: poniedziałek, 27, styczeń 2014 13:24

Odsłony: 1179

Jak zmotywować partnera do częstszego morsowania i nie tylko wtedy, gdy słońce świeci, ale nawet w mało sprzyjających warunkach. Scenka dwojga aktorów (Kasia i Tomek ... nie serialowi) ...

• Tomek zazdroszczę Ci tak częstego morsowania - rzekła Kasia pod nosem, jednak na tyle głośno by nabrała pewności, że przekaz został odebrany.
• Kasiu a co stoi na przeszkodzie, byś częściej morsowała - odpowiedział Tomek, zaś przez głowę przemknęła z prędkością światła myśl "Oj, zaraz będą problemy"
• Nie mam co zrobić z Błażejem, a sama boję się chodzić na morsowanie - wyjaśniła Kasia głosem pełnym smutku (chyba jeszcze pamiętała ostatnie niebezpieczne swoje morsowanie podczas cofki)
• Możemy zostawić naszego smerfusia z moimi rodzicami na godzinkę i wspólnie się wykąpać lub umówię Ci kąpiel z Joanką - odrzekł Tomek głosem pełnym triumfu
• Tomuś, ale mimo wszystko boję się kąpać przy tak niskich temperaturach - odpowiedziała Kasia szukając zaczepki
• Kasiu jak nie spróbujesz, to nigdy się nie dowiesz. Morsowanie to nie tylko zabawy w wodzie, gdy temperatura powietrza jest na sporym plusie. I uwierz mi, że ekstremalne morsowanie, daje 100 razy większą radość - powiedział Tomek, nakręcając się na szerzenie daleko bardziej zakrojonej akcji "Spróbuj, sama oceń"
• Ale i tak się boję i nie wiem czy w ogóle wejdę do wody przy takiej pogodzie - odpowiedziała Kasia, udając się do realizacji domowych obowiązków, tudzież przyjemności

Mija dzień, Kasia staje się coraz bardziej niespokojna, ale wie że nie może się wycofać, ponieważ nie znosi porażek. Z drugiej strony zdaje sobie sprawę, że nie znajdzie ukojenia w rozmowie z Tomkiem, ponieważ Tomek jasno już określił swoje stanowisko. Zbliża się godz. 11:00 ... Tomek bardzo zaniepokojony brakiem informacji od Kasi dzwoni ... ale telefon milczy. Niepokój niebezpiecznie wzrósł do granic eksplozji umysłowej. Tomek nie poddaje się i dzwoni do Asi. Jest połączenie i ... na końcu słuchawki radosny głos ... "z wrażenia nie słyszałam telefonu, ale było cudownie i cieszę się, że znalazłam w sobie tyle odwagi by to zrobić przy -10 st. C" ...

Ps. Kasiu pamiętaj o jednym. Jeśli nigdy nie znajdziemy w sobie na tyle odwagi by spróbować zrealizować marzenie, to po cholerę zawracać sobie głowę marzeniami. Ostatnim czasem stawiasz sobie do realizacji plany, o których jakiś czas temu nawet nie chciałaś rozmawiać. To świadczy o naszym harcie ducha. I dlatego dla mnie jesteś wielka. Mam nadzieję, że teraz Ty będziesz wspierać mnie w moim ostatnim postanowieniu - "Czas na zmianę wagi ciała".