25. Półmaraton PHILIPS Piła

Podczas biegu w zeszłym tygodniu na dystansie 10 km w ramach 36. PZU Półmaraton Szczecin na kostce brukowej rozwaliłem masakrycznie staw dużego palucha lewej nóżki. Przekraczając linię mety wiedziałem, że w następną niedzielę chyba nie ukończą biegu w Pile. Mimo wszystko zacisnąłem zęby i zacząłem realizować plan Janusza. W ciągu tygodnia wykonałem 3 biegi (13 km, 7 km, 5 km) oraz przyjąłem odpowiednią ilość węglowodanów z ciemnych, razowych makaronów. Nie zapomniałem również o nawadnianiu.

Do Piły jechałem z potężnymi obawami i jednym wielkim marzeniem - nie przekroczyć czasu 2:10. Dzień wcześniej pogoda zapowiadała się idealna - pochmurno, zimno i deszczowo. O niczym lepszym nie można było zamarzyć. W przesympatycznym gronie Ani, Gosi, Darka, Daniela odebraliśmy pakiety, spałaszowaliśmy węgle na Pasta Party i udaliśmy się do apartamentu na kolację przy lampce wina (ja piłem tylko isotonik). Aniu genialna sałatka :) Noc niespokojna, pulsujący ból stopy, tysiące myśli i coraz większe zwątpienie w sukces. Humor poprawił mi Janusz dzwoniąc i meldując zaokrętowanie w Pile. Bieg rozpoczęliśmy w strugach deszczu i silnym porywistym wietrze. Czułem fizycznie moc, ale w głowie nadal panoszyły się lęki. Przerażała mnie też ta cała masa ludzi i to czy ten tłum mnie nie porwie. Bardzo chciałem zacząć wolno i wejść w bieg z głową. Udało się to połowicznie. Dobrze, że byli przy mnie Janusz i Daniel. Moje prywatne lokomotywy. Mogli w takich warunkach wyśrubować mega rekordy życiowe. Jednak poświęcili swoje sukcesy na rzecz mojego debiutu. Przy okazji nieśli mega pomoc na trasie. Wspierali dobrym słowem tych słabszych, którzy zatrzymywali się lub przechodzili do marszu. Motywowali do walki i holowali zagubionych określając co do sekundy realizowany przez nas czas. Mega czad. Gdy przebiegłem 10 km w czasie poniżej godziny, ciut się przeraziłem, że biegną za szybko. Jednak Janusz szybko to skorygował i ustawiliśmy bieg na 6 min / km. Na 15 km moje szczęście sięgnęło zenitu. Okazało się, że moją życiówkę na tym dystansie poprawiłem o 18 minut :) Od 19 km zaczęło mi odpierd... wyrywałem się do przodu wyprzedzając kilkadziesiąt osób, by ponownie zwolnić, bo paluch dawał o sobie znać. Euforia, która mi towarzyszyła była niesamowita i nie potrafiłem panować nad równością biegu. Wiedziałem już że ukończę 25. Półmaraton PHILIPS w moim rodzinnym mieście Pile. Wiedziałem, że tego dokonam i... na 500 metrów przed metą straciłem nogę. W lewej stopie paluch pulsował bólem, niczym przypalany na ruszcie, zaś nad prawą noga straciłem kontrolę z powodu mega skurczu. Ale nie zatrzymałem się. Kulejąc wyprzedziłem jeszcze kilka osób i wbiegłem na linię mety w szpalerze rąk Daniela i Janusza :) To był najszybszy kilometr z 21 pokonanych. Miałem łzy w oczach bo wiedziałem, że zrealizowałem swoje marzenie. Ten bieg był podsumowaniem moich treningów, które pozwoliły mi znaleźć się na mecie półmaratonu. Złamałem czas który planowałem osiągnąć o 4 minuty. Nikt mi tego nie zabierze. Pisałem już, że to zwycięstwo dedykuje Kasi, ponieważ to dzięki Tobie Kasiu mogłem czuć tą nieopisaną radość, gdy pokonywałem własne słabości na drodze do sukcesu. Letni sezon biegowy (20 parkrunów, Bieg Wenedów, Trzebiatowska mordercza Dziesiątka, Bieg o Błękitną Wstęgę w Stargardzie Szczecińskim, Kurs na Chełmską w Koszalinie, Bieg Trzech Mostów w Kamieniu Pomorskim, Bieg Herkulesa w Koszalinie, Bieg Ku Słońcu w Dźwirzynie, Bieg Solidarności w Kołobrzegu, Dziesiątka Szczecin, Półmaraton w Pile) uznaję za zamknięty. Teraz czas na odpoczynek i dalsze treningi.

25. Półmaraton PHILIPS Piła  
25. Półmaraton PHILIPS Piła  
25. Półmaraton PHILIPS Piła  
25. Półmaraton PHILIPS Piła  
25. Półmaraton PHILIPS Piła  
25. Półmaraton PHILIPS Piła  
25. Półmaraton PHILIPS Piła  
25. Półmaraton PHILIPS Piła  
25. Półmaraton PHILIPS Piła  
25. Półmaraton PHILIPS Piła  
25. Półmaraton PHILIPS Piła  
25. Półmaraton PHILIPS Piła  
25. Półmaraton PHILIPS Piła  
25. Półmaraton PHILIPS Piła  
25. Półmaraton PHILIPS Piła  
25. Półmaraton PHILIPS Piła  
25. Półmaraton PHILIPS Piła  
25. Półmaraton PHILIPS Piła  
25. Półmaraton PHILIPS Piła  
25. Półmaraton PHILIPS Piła  
25. Półmaraton PHILIPS Piła  
25. Półmaraton PHILIPS Piła  
25. Półmaraton PHILIPS Piła  
25. Półmaraton PHILIPS Piła  

Dodaj komentarz


Kod antyspamowy
Odśwież

Treningi i rekreacja

  • Ilość treningów: 1 874
  • Dystans: 9 .718 km
  • Czas: 2311 godz.
  • Wzrost wysokości: 24 .000 m
  • Kalorie: 1.532.479 C
  • Maksymalny dystans: 189 km
  • Pływanie: 325 km
  • Bieg: 4.036 km
  • Rower: 4.926 km
  • Kroki (od 20.09.15) : 1.651.397
  • Gry zespołowe: 2520 godz.
  • Morsowanie: więcej
  • Kalendarz biegowy: zobacz

... zobacz mój blog treningowy