Niecałe 45 dni temu po biegu IceMana na plaży w samych majtkach podjąłem decyzję o powrocie do biegania. Moim sprawdzianem i mojego partnera Treningowego
Marty Kotowskiej
miał być Międzynarodowy Bieg Zaślubin w Kołobrzegu. Na jednym z pierwszych treningów zrobiliśmy okazjonalnie 15 km i czas jak nam się wydawało był super (2h 5m).
Na dziś zaplanowaliśmy pobiec 7 min. na kilometr (czas brutto 1h45m). Udało się zejść do 1h 41m. Rewelacja!!!!!! Ogromne dziękuję mojej kochanej spraing partnerce
Martusi
za to że była ze mną i udało jej się pociągnąć takiego grubaska jak ja do samej mety. Ogromne dziękuje za mega spokój i moc pozytywnej energii
Aldonce Zielińskiej
. Ogromne buziaki dla
Joanki Litwin
i
Zibiego Semenowicza
za ostatnie kilkaset metrów wsparcia. Wszyscy w tym biegu byliście dla mnie bardzo ważni. Ogromne dziękuję wszystkim dopingującym znajomym, kolegom, koleżankom i przyjaciołom. Cieszę się bardzo z ukończenia biegu mimo dokuczliwej kontuzji. Ogromne DZIĘKUJĘ również dla mojej
Kasieńki
i
Błażejka
za trzymanie kciuków i duchowe wsparcie. Buzia.
Ja latam :)
Jeszcze pewni siebie :)
Zmiana lokalizacji numerka startowego
Ja skaczę ... jest moc :)
Rodzinna sweet focia
Nasi mistrzowie
Mega start Jacka
I poszli jak burza
Aldonko jesteś wielka :)
Dzięki Martusi dobiegłem do końca
Nasi mistrzowie dali wiarę na ostatnie 800 metrów. Wielkie dzięki